Dzisiejszy tytuł posta brzmi dziwnie, jak na kogoś kto został posiadaczem wymarzonego sprzętu zaledwie kilka dni temu, ale zaraz zamierzam Wam wszystko wyjaśnić. Owa wada przyczyniła się do moich braków na blogu oraz w kilku innych dziedzinach mojego życia codziennego. Sama nie mogę uwierzyć, że nagle pojawiają się zaległości, a ja ze stoickim spokojem macham ręką i dalej robię to co podoba mi się tej chwili najbardziej. Domyślacie się już o jakiej wadzie jest mowa w nagłówku? Określając ją jednym słowem, to jest to po prostu uzależnienie. Z pełną odpowiedzialnością i świadomością mogę napisać, że gotując raz w Thermomiksie, od razu chce się więcej i więcej. Odkąd stoi on w mojej kuchni, pierwsza myśl przychodząca mi do głowy tuż po przebudzeniu, to "co dziś stworzymy razem z TM".
Niektórym może wydać się to śmieszne i za razem dziwne, bo jak po kilku dniach użytkowania można tak oszaleć, ale nic się nie da na to poradzić. Bo na przykład, jak zrobi się domową wegetę bez glutaminianu sodu i innych bliżej nieokreślonych składników w kilkanaście sekund, to w momencie pojawia się pomysł wypróbowania czegoś innego, "skoro to tak szybko". Domowa wersja nutelli była gotowa w niecałe 20 minut, a warzywna pasta a'la kostka rosołowa w mniej niż godzinę. Warto dodać, że Thermomix świetnie sobie radzi z orzeszkami ziemnymi i w 90 sekund przetwarza je w pyszne masło orzechowe, do którego można dodać ulubionej przyprawy, co sprawi, że jego smak stanie się bardziej wyrazisty.
Poniżej kilka rzeczy, które zrobiłam w jedno krótkie popołudnie.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgb5KfOOQLhNXw97D3cj_aoc724evBGo7RsALNutraza4TCr-Lksc-WYQ7dXcp20mFCTVlBvNmtH-cW3HfHuv_1IwOORuSIIQR3ZW_DVi-XnrDtJ7waDRR1E3ngIZUY2rc5udEGTbG7dt0/s400/2016-05-11+20.43.06.jpg) |
1.Kostka warzywna 2. "Nutella" 3. Masło orzechowe 4. Posypka z gorzkiej czekolady |
Mój syn, który nie wyobraża sobie życia bez nutelli zaaprobował tą zrobioną przeze mnie, co oznacza, że jest równie smaczna, a o ile zdrowsza. Zupy na zrobionej paście niczym nie różnią się od tych z kostek i są bardzo smaczne, z kolei posypka czekoladowa wyśmienicie pasuje do kawy, również przygotowanej w TM.
Po tym krótkim wyjaśnieniu sami oceńcie, czy tego typu uzależnienie jest wadą?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz